Zimno dla Twojego PC-ta, czyli o wyborze między różnymi typami chłodzenia
Wybór odpowiedniego chłodzenia dla PC-ta to dla niektórych użytkowników prawdziwa droga przez mękę. Problemy zaczynają się już w momencie, gdy pada pierwsze pytanie: lepiej zamontować chłodzenie cieczą czy powietrzem?
Urządzenia te w odmienny w stosunku do siebie sposób schładzają podzespoły, mają też zupełnie inne rozmiary, cenę i przede wszystkim efektywność działania. Jak te różnice wyglądają w praktyce?
Solidna konstrukcja
W porównaniu z chłodzeniem powietrzem, budowa chłodzenia cieczą jest bardziej złożona. Urządzenie to składa się z pompy, przez którą przepływa ciecz; bloków wodnych, odbierających wytworzone przez podzespół ciepło; chłodnicy z zamontowanymi na niej wentylatorami; rezerwuaru, gdzie gromadzi się ciecz, a także węży łączących wszystko w całość.
Woda? Wykluczone!
Co ciekawe, mimo iż tego typu chłodzenie nazywane jest często wodnym, w procesie schładzania wcale nie jest używana woda, a specjalne chłodziwo. By pozbyć się ciepła z procesora czy karty graficznej, blok wodny przejmuje gorące powietrze i za pośrednictwem węży oddaje je do cieczy. Ta następnie wędruje do chłodnicy, gdzie w ruch idą wentylatory przekazujące ciepło z płynu do powietrza. Po wszystkim chłodziwo – już zimne – wraca do bloku wodnego.
A gdyby tak powietrzem?
W przypadku chłodzenia powietrzem kluczowym elementem jest radiator, który pośredniczy w przechwytywaniu przez powietrze ciepła z podzespołu. Następnie przy pomocy wentylatora urządzenie wydmuchuje „gorąco” poza obudowę. W rozwiązaniu tym bardzo istotne jest, by obudowa zapewniała właściwą cyrkulację powietrza tak, by ciepło znajdywało szybko ujście na zewnątrz.
Co by tu wybrać…
Na korzyść chłodzenia powietrzem przemawia przede wszystkim cena, rozmiar oraz łatwość montażu i obsługi. Niestety, coolery te są głośniejsze i nie tak efektywne jak chłodzenie cieczą, dlatego osoby posiadające naprawdę potężne podzespoły, raczej powinny skorzystać z MasterLiquid Pro i innych jemu podobnych. W innym wypadku, dobre chłodzenie powietrzem takie jak Hyper 212 EVO, powinno zdać egzamin.
Dwa w jednym
Oczywiście producenci podejmują próby zniwelowania wspomnianych niedogodności. Cooler Master starał się połączyć zalety obu typów chłodzenia przy pomocy MasterLiquid Maker 92 – chłodzenia cieczą o kompaktowych rozmiarach z możliwością zamontowania przy procesorze w pozycji horyzontalnej, jak i wertykalnej.
A co z laptopami?
Siłą rzeczy w zupełnie inną stronę powinni pójść posiadacze laptopów. Dla nich najlepszym wyborem będzie zakup podstawki chłodzącej, takiej jak np. MasterNotepal Maker – model ten umożliwia ustawienie wentylatorów w dowolnym miejscu w obrębie ramy tak, by schładzały ten fragment laptopa, który tego akurat wymaga.
POLECAMY TAKŻE: